Autor |
Wiadomość |
Goro Gondo
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Szukając sprawiedliwości (1991) |
|
"Out for Justice" to jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy film Seagala, który wtedy reprezentował sobą jeszcze wysoki poziom, a jego filmy cieszyły się niemałą popularnością. Steven gra tutaj bezkompromisowego policjanta Gino Felino, który szuka zemsty za śmierć swojego przyjaciela i partnera. A im głębiej wchodzi w tę sprawę, tym "ciekawsze" i niepokojące fakty wychodzą na jaw. Okazuje się, że Gino musi skonfrontować się z dawnym kumplem, Madano, który aktualnie jest szefem gangu. No cóż - rewelacyjne, pełnokrwiste i brutalne kino akcji z konkretnym tempem. Wiele scen jest pamiętnych, np. bójka w barze czy dość brutalny finał. A postać kreowana przez Seagala to niezły bad-ass, ale kierują nim konkretne motywacje. 8/10.
Film często jest emitowany w TVN, ale nie pamiętam kto czyta - Gudowski albo Kozioł.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Goro Gondo dnia Sob 19:51, 14 Paź 2017 , w całości zmieniany 3 razy
|
|
Sob 19:48, 14 Paź 2017 |
|
|
|
|
Robert2207
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
O tak, to jest najlepszy film Seagala. Sensei jeszcze w rewelacyjnej formie. Zauważyłem, że niewiele tu walk, ale kiedy się pojawią to są konkretne i robią mega wrażenie (długa potyczka w klubie rządzi). Ponadto trzymająca się kupy fabuła, konkretne motywacje działań i rewelacyjny czarny charakter Forsythe'a. Niby nie jest godnym rywalem Stevena pod względem fizycznym, ale moim zdaniem nie każdy końcowy boss musi być tzw. wyzwaniem. To bardziej taki gangster, który bez spluwy w ręku może niewiele zdziałać.
Do plusów mogę jeszcze dołożyć sprawny scenariusz (nawet Steven ma jeden długi monolog), klimat Brooklynu i tętniącą życiem muzę Davida Michaela Franka. Wyśmienicie się ogląda.
W wersji którą widziałem na TVN czytał Gudowski, nie wiem jak jest teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:05, 14 Paź 2017 |
|
|
Goro Gondo
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Tak, przeciwnik Seagala to konkretnie rozbudowana postać, a nie jakiś pionek jak w nowych filmach. Powiem nawet, że Madano to równie intrygująca postać jak Gino Felino. No niezły skurwiel, z krwi i kości.
Tak, to na pewno Gudowski. Nie byłem pewny, bo niektóre jego filmy na TVN są czytane przez Gudowskiego, niektóre przez Kozioła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:10, 14 Paź 2017 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|