Znaki (2002)

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolejny thriller w reżyserii M. Night Shyamalan'a, który swego czasu nakręcił kilka udanych produkcji. "Znaki" są zdecydowanie jedną z najlepszych w jego dorobku. Reżyser potraktował inwazję kosmitów w dość inny i raczej mało spotykany sposób - przez większość filmu nawet nie wiadomo, że chodzi właśnie o nich, bo bohaterowie tej produkcji mają kilka różnych teorii dot. pojawiających się symboli w polu kukurydzy. Właśnie, bohaterowie - tym razem wydarzenia obserwujemy z punktu widzenia przeciętnej, choć nieco niekompletnej amerykańskiej rodziny. Niema ględzących polityków, dowódców wojsk itd. Cała akcja dzieje się w domostwie oraz farmie Hessów i ewentualnie w niewielkim miasteczku. Reżyser także nie stworzył stereotypowych bohaterów - niema rozbitego małżeństwa, wątku ratowania dzieci, pogodzenia się itd. Tutaj rodzina od początku jest w miarę zgrana, a jedynie w obliczu niebezpieczeństwa dochodzi do jakichś poróżnień. Główną rolę zagrał Mel Gibson, ale nie należy ona do jego najlepszych. Można powiedzieć, że zagrał przyzwoicie i tyle. Niemniej jednak fajnie widzieć go na ekranie Wink

. Atmosfera budowana jest całkiem umiejętnie i naprawdę trzyma w napięciu. Coraz więcej doniesień o znakach w różnych częściach świata, dziwne światła na niebie czy tajemniczy przybysz pojawiający się przy domu Hessów. Wszystko to robi odpowiednią podbudowę. Finał także jest nieco zaskakujący, ale chyba najsłabiej wypada. Shyamalan zacytował nieco "Ptaki" czy "Noc żywych trupów" i fajnie, że nie pokazano ponownie jakichś latających spodów i walk z UFO, tylko jak główni bohaterowie ukrywają się w domu i jedyne informacje docierają do nich z radia. Zarzut mam tutaj trochę do wyglądu obcych - CGI niestety jest mocno widoczne i choć to tylko kilkanaście sekund to jednak nieco psuje finał tą sztucznością. Ale całość ogólnie to pomysłowy i sprawnie zrealizowany thriller z elementami SF. 7/10

Film dawniej leciał w Polsacie, a później w TVP1. Ostatnio był na TV4, ale jakaś mało ciekawa wersja z Łukomskim.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Goro Gondo dnia Pią 15:34, 27 Paź 2017 , w całości zmieniany 2 razy

Ten film zabiło kretyńskie, zbyt dosłowne i po prostu rozczarowujące zakończenie. Ta walka z obcym wyglądała wprost idiotycznie. Ale pierwsze 80 minut to kawał bardzo dobrego materiału.

Post został pochwalony 0 razy

Dawniej jakoś nie przeszkadzała mi, ale teraz trochę kiepsko wygląda. I bardziej to CGI, takie sztuczne, jak z gier albo filmów dokumentalnych mi nie odpowiada. Ale jednak nie uważam, że zakończenie zabija - jest po prostu słabsze niż reszta filmu.

Post został pochwalony 0 razy