Autor |
Wiadomość |
Goro Gondo
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Wszystkich Świętych |
|
Dawniej 1 listopada był dniem zadumy, kojarzył mi się z rodzinną, ale poważną atmosferą. Dom pełen gości, spacery na cmentarz itd. Niestety aktualnie już mało co zostało z tej powagi - przynajmniej według mnie. Na cmentarzu podczas mszy to istna rewia mody, albo obściskujących się parek. Korzystanie z smarfonów to również norma . Nie wspomnę, że czasem nawet selfie na Fb się pojawiają . No i dawniej telewizja w ten dzień dawała jakieś dające do myślenia kino, często poważne. A aktualnie jakiś komercyjny syf.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Goro Gondo dnia Sob 20:15, 14 Paź 2017 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 20:13, 14 Paź 2017 |
|
|
|
|
Robert2207
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dziwnie to brzmi, ale ja od zawsze lubię to święto, szczególnie taki spacerek wieczorem - setki (tysiące?) zapalonych zniczy tworzy specyficzną atmosferę I szczerze nie zauważyłem w swoich rejonach jakichś przytoczonych przez Ciebie różnic, może i w tym roku będzie podobnie.
1 listopada zawsze zapuszczam sobie "Vol 4" Sabbathów - nie wiem czemu, po prostu taka tradycja. Od dawna nie przeglądam TV w ten dzień, ale pamiętam, że jeszcze 6 lat temu oglądałem połowę "El Dorado" na TVN7.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robert2207 dnia Sob 21:10, 14 Paź 2017 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 21:10, 14 Paź 2017 |
|
|
Cormoran Strike
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dla mnie to właśnie taki dzień wyciszenia, zadumy, refleksji nad życiem, nad jego kruchością i przemijalnością. Pogoda też temu sprzyja, w listopadzie to już raczej ciężko uświadczyć jakąś ciekawą. No i to ten dzień, gdzie prócz tych miejscowych cmentarzy odwiedza się także te dalsze. U nas długo panowała taka tradycja, że cała rodzina spotykała się o jednej porze, pogadało się, pośmiało, pomodliło na koniec, wcześniej razem z siostrą nawet po czekoladzie dostawałyśmy od ciotek i wujków. I o tym pewnie mówisz, Goro Gondo Ale z niektórymi, jak nie tam, to już później się nie widziało całkiem, w ciągu roku. Teraz sprawy rodzinne nieco się pokomplikowały i po tradycji ani śladu - szuka się wręcz momentu, kiedy przy tym jednym grobie nie ma nikogo Tak samo po południu spotykaliśmy się z najbliższą rodziną u babci i jedliśmy żeberka - także już wymarła tradycja. Może ja się tak nie rozglądam, nie zauważyłam plagi telefonów na cmentarzu. Ale w lecie minęłam chłopaka ze słuchawkami w uszach, a był na jego terenie.
Robert2207 znam to! Też lubię jeszcze wieczorkiem przejść się po cmentarzu, gdy cały rozświetlony palącymi się zniczami. Praktycznie co roku tak robimy, żeby to właśnie zobaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cormoran Strike dnia Sob 23:40, 14 Paź 2017 , w całości zmieniany 2 razy
|
|
Sob 23:33, 14 Paź 2017 |
|
|
MOCNYFULL
Administrator
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Niegdyś moje ulubione święto. Jeździłem na cmentarz corocznie z rodzeństwem czy rodzicami. Ale to wszystko jakoś skończyło się. Nie mam ochoty tam jeździć, znienawidziłem cmentarze. Jestem zdania, że ciało powinno być spalone, a nie zżerane przez robale. Na co komu znicze i kwiaty. Ktoś może się oburzyć, że to tradycja i tak być musi, ale zmarłemu to nie pomoże. Ostatni raz na WS byłem w 2012 na cmentarzu. Ludzi dużo i ta rewia mody, z którą się zgadzam. W tym roku byłem raz czy dwa, bo zmarły dwie babcie na raz i szła sobie rodzinka przez cmentarz i wszyscy w smartfony zapatrzeni. W TV nie ma już nic godnego uwagi, tego dnia. W 2010 oglądałem dramat "Ptaszka", w 2012 "Pogrzeb świerszcza" i "Znachor". Te filmy potrafiły jeszcze podbudować fundament tego święta. Pogoda ponura, często deszczowa, ale to już historia z której zostały tylko wspomnienia...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MOCNYFULL dnia Nie 13:21, 22 Paź 2017 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 13:20, 22 Paź 2017 |
|
|
Cormoran Strike
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
"Znachora" chyba do tej pory puszczają na Wszystkich Świętych czy w Zaduszki, tak samo jak "Trędowatą".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:30, 22 Paź 2017 |
|
|
MOCNYFULL
Administrator
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ta, w tym roku "Znachor" znów będzie, "Trędowata" raczej też. Jak już jesteśmy przy Zaduszkach, to obejrzał bym "Zaduszki" z 1961. Kilka lat temu jeszcze CANAL+ emitował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:18, 22 Paź 2017 |
|
|
Queen
Dołączył: 02 Lis 2017
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dla mnie ten czas wiąże się z głęboką refleksją oraz spokojem. Ogólnie ten dzień jest dla mnie dość ważny, ponieważ kieruje wspomnieniami. Szczególnie wieczorny spacer po cmentarzu dodaje naprawdę optymistycznego nastroju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:52, 03 Lis 2017 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|