Oo, no i pamiętam jeszcze, jak koło 2008-2009 roku pojechałam na zieloną szkołę z klasą do Sidziny. Październik, a śniegu wtedy po kolana. Nawet pisali o nas na stronie TVN24 Znalazłam link. Jednak 2009.
Chyba 29 listopada 2010 roku, jak w gimnazjum byłem, to lekcje skrócono o połowę z powodu mocnych opadów. Nas miejscowych do domu odesłano (ciekawe czy tak można było? ), a po dojeżdżających przyjechały autobusy. Chyba też na następny dzień zajęcia były odwołane czy coś. Nie pamiętam już dokładnie. Ale zaspy wtedy i opady faktycznie mocarne .
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach