Autor |
Wiadomość |
Goro Gondo
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Godzilla kontratakuje (1955) |
|
Pierwszy sequel pamiętnego filmu z 1954 roku. "Godzilla kontratakuje" została nakręcona rok później i również na czarno-białej taśmie. Film nagrywany nieco w pośpiechu, ale jednak bardzo fajnie uzupełnia oryginał. Klimat właśnie mi się podobny wydał i również tutaj uświadczymy aurę grozy, ale historia pokazana z innego punktu widzenia. Nie od strony naukowców/wojskowych, ale zwykłych szarych obywateli. W ogóle mamy bardzo fajny wątek ludzki i ciekawie nakreślonych bohaterów. Chyba jeden z najlepszych wątków ludzkich w całej serii. Starcie potworów wypada przyzwoicie i może nie jest to tak efektowne jak w 1954, ale jednak robi wrażenie. Miejscami przyśpieszone tempo walk nadawało dynamiki i nie uważam, że to był nietrafiony pomysł. Soundtrack również jest nawet nawet. Ogólnie film uważam za dobry sequel w podobnym klimacie co oryginał. 8/10
Film również nigdy do nas nie trafił i już raczej nie ma szans, by kiedykolwiek został u nas wydany. Pamiętam jak pobierałem go kilka dni z Aresa gdzieś w kwietniu/maju 2010 roku, ale niestety to wersja amerykańska była - "Gitantis, The Fire Monster". Jak to Amerykanie - zawsze wszystko musieli pozmieniać i tak w filmie Godzilla jest nazywany "Gitantis" i ma podłożony głos Anguirusa. No i w tej wersji dodano śmieszne tłumaczenie, że oba monstra to jakieś "ogniste potwory" z wnętrza Ziemi czy coś. Zniknęło naukowe rozwiązanie z wersji japońskiej. Wątek polskiego uczonego też poszedł do kosza. No i ogólnie film ma wiele zmian. Niemniej jednak klimat i realizacja spodobała mi się wtedy, a na wiosnę 2011 roku udało zdobyć mi się oryginalną wersję japońską. Niestety też w formie divix...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Goro Gondo dnia Wto 17:53, 17 Paź 2017 , w całości zmieniany 4 razy
|
|
Wto 16:43, 17 Paź 2017 |
|
|
|
|
Robert2207
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Niesłusznie niedoceniany. Wiadomo, że nie tak dobry jak jedynka - Godzilla budzi tu mniejszą grozę i nie ma tak ważnego przesłania. Jednak po latach się broni - przede wszystkim fajnie wypada starcie Godzilla-Anguirus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:57, 19 Paź 2017 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|