Autor |
Wiadomość |
Goro Gondo
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Razorback (1984) |
|
"Razorback" to dość nierówny film - miejscami zachwyca, miejscami irytuje - scenariusz nie jest mocną stroną tego obrazu. Film zaczyna się całkiem nieźle i klimatycznie. I przez jakiś czas tak jest, a Australia jest po prostu rewelacyjnie filmowana. Niektóre plenery wyglądają jak z "Mad Maxa". Zresztą, niektóre podrasowane auta wyglądają jak wyciągnięte żywcem z "Wojownika Szos". Niestety później jest nieco gorzej, jak dochodzi wątek fabryki i braci Baker. Za dużo uwagi temu poświęcono. A postacie tych dwóch jegomości są dość mocno odrealnione. Irytowały mnie sceny z ich udziałem. Pozostałe kreacje są OK, choć aktorstwo jest raczej średnie. Tytułowego dzika jest na ekranie bardzo mało niestety, ale sceny z jego udziałem są naprawdę dobre. Wygląda dość imponująco, szkoda, że tylko widać go w urywkach/mocnych zbliżeniach po kilkanaście sekund. Finał wypada słabo. Wszystko ogranicza się do zbliżeń na paszczę tytułowego Razorbacka. Naprawdę ciężko kupić, że jest on w fabryce . Generalnie film ujdzie. Najbardziej pamiętne są malownicze plenery Australii i parę scen z dzikiem. Całość niestety trochę niedorobiona - chybione pomysły, niedoróbki techniczne itd. Ale nawet się ogląda. 5/10
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Goro Gondo dnia Sob 16:40, 21 Paź 2017 , w całości zmieniany 2 razy
|
|
Sob 16:37, 21 Paź 2017 |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|