Autor |
Wiadomość |
Goro Gondo
Dołączył: 16 Wrz 2017
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Wilk z Wall Street (2013) |
|
"Wilk z Wall Street" to bardzo głośny i kontrowersyjny film w reż. Martina Scorsese, przez wielu kinomanów uznany za wybitny i przełomowy. Aczkolwiek są dwie grupy ludzi - miłośników, którzy uważają go za arcydzieło i przeciwników uważających produkcję za wulgarny i chamski film o niczym. No dość mocno naczytałem się o nim swego czasu (przeważały recenzje i komentarze pozytywne). Jak dla mnie - jest nawet spoko, ale nie uważam, że to jakiś przełomowy film i nie zgadzam się, że jest o wzlocie i upadku, przemianie postaci itd. (o tym jest kultowe "Scarface"). Główny bohater od samego początku był arogancki i zachłanny i nie ma żadnej przemiany postaci - wszystko się kręci wokół gromadzenia $, ćpania i ruchania. I pod tym kontem film jest naprawdę odważny - scen seksu jest tutaj masę, czasem jak z rasowego pornola - odchodzą nawet orgie, grupowe rżnięcie czy gej-party. A filmowy Belfort jest ciągle ujarany, naćpany i żądny pieniądzy. No nie jest to zbyt poprawny politycznie film . A fabuła jak fabuła - nie znam historii Belforta, ale scenariusz filmu jest dość pretekstowy i niezbyt rozwinięty. Reżyser skupił się by jak najdosadniej i najodważniej pokazać tamte wydarzenia bez wchodzenia w jakieś szczegóły. "Wilk z Wall Street" to bardzo luźna produkcja i chyba nawet można zaliczyć ja do komedii - wulgarnego humoru i tekstów tutaj nie brakuje. I moim zdaniem film głównie na tym jedzie i na roli Leonardo DiCaprio, który nieźle tutaj jedzie po bandzie i wznosi się na wyżyny. No jest sporo pamiętnych scen z jego udziałem i nie sposób wszystkie wymienić. Generalnie jest OK - ogląda się nieźle, a lajtowa atmosfera temu sprzyja. Dość płytka fabuła została pokazana w mocno kontrowersyjny sposób, co spowodowało, że obraz stał się dość słynny. 7/10.
Film zacząłem oglądać jak była premiera na wiosnę 2016 roku i coś nie pasowało mi... wyciszone bluzgi w oryginale? Zamazany obraz np. środkowego palca? Wchodzę na neta, a tam niezły szum - Polsat wyemitował ocenzurowaną wersję filmu z której wyleciały wszystkie sceny seksu, ćpania, te niewygodne politycznie np. rzut karłami itd. Jak wspomniałem zamazano nawet środkowy palec czy cycki w staniku... No przerwałem oglądanie i za parę dni na szybko ściągnąłem film, by go obejrzeć jak należy. A Polsat podobno się tłumaczył, że taką wersję dostał od dystrybutora itd. Yeah, right - to nie wiedzieli co emitują? Albo nie mogli uprzedzić? Potem chyba zakupili i w nocy wyemitowali wersję bez cenzury, ale nie sprawdzałem. Rok temu udało kupić mi się go na wydaniu DVD, które jest naprawdę konkretne, no i prawie wszystkie przekleństwa są tłumaczone i jest ich naprawdę dużo. A Jarosław Łukomski świetnie się nadawał do tego "Wilka z Wall Street".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Goro Gondo dnia Czw 23:35, 19 Paź 2017 , w całości zmieniany 3 razy
|
|
Czw 23:22, 19 Paź 2017 |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|